Po krotce:
-lot z Cuzco do Limy to tylko 1g 10 m, nie 20 godz. w autobusie:)
-nigdy nie widzialam tak szarej, brudnej i zaniedbanej stolicy, w ktorej jedyna ladna rzecz to Plaza De Armasi uliczki w okol.
-wszyscy w okol, nawet tubylcy, kaza mi pilnowac plecaka i nosic go z przodu
-polowa wygladaja tu na rabusiow i przestepcow
-3/4 samochodow to taxowki
-zaczynam miec problemy z jezykiem polskim w mowie i pismie
-ostatnia noc i szalony wieczor z ananasem :)
-juz tesknie, ale nie wiem czy za Peru, czy za Polska
30.06.2009 godz. 19.00 zegnamy peruwianskie ziemie :(
30.06.2009
Uwielbiam Peru za to, że z 20 osobowego busa potrafią zrobić 40-sto.
, że z 5 osobowego samochodu potrafia zrobić 8-śmio.
No to żegnaj Peru, boskie peru!
Jolciu, jesteś wspaniała. Dziękuję, że zabrałaś mnie w tak wspaniałą podróż! ;-)